strony z zakladami
Ja, (Gert Gambell) umiem liczyc i wiem jakie mam szanse. Jestem wiec, w pelni swiadomy tego, ze mozliwosc wygrania w lotka to 1 do kilku milionów. Mimo to zawsze gram jednym kuponem tygodniowo, a czasami kilkoma. Moim przyjaciolom polecam, aby zrobili to samo. Dlaczego?
No cóz, ktos wygrac musi. Jest to calkowicie przypadkowe, wiec mozesz wygrac za pierwszym razem, albo grac 200 lat i nie wygrac nic. Mimo wszystko wierze, ze powinienem dac szczesciu szanse. Koszt tego jest niewielki i stac mnie na to, a nagroda jest niewiarygodnie wysoka. Aby wygrac trzeba grac.
Obstawiam wiec co tydzien i bede tak robil az do konca mojego zycia. To kim sie stajemy oraz rzeczy, które sie nam przytrafiaja czesto dzieja sie tylko przez czysty przypadek. Wiele zalezy do tego co nazywamy szczesciem. Nawet loteriami rzadzi przypadek. Zawsze „Daje szczesciu szanse” – gram w Lichtenstein Lottoi celuje w najwyzsza nagrode.